wtorek, 18 grudnia 2007

Dziecinne odkurzanie

Od najwcześniejszych chwil Olaf z wielkim zainteresowaniem reagował na odkurzacz. Od czasu jak potrafi samodzielnie się przemieszczać uwielbia zabawę w odkurzanie. Wspina się po odkurzaczu, dźwiga rurki, zjada końcówki. Dziś pierwszy raz odkurzałam jego brzuszek i śmiechu było co nie miara (nareszcie, bo od dwóch dni na wszystko reaguje płaczliwie). Zostawiłam na chwilę ich samych. I co? hm hm. Kreatywność dziecka jest nieobliczalna. Zastałam Olafa wkładającego sobie końcówkę włączonego odkurzacza do buzi, która przyssana do języka sprawiała, niezrozumiałą dla dorosłego człowieka, frajdę.

Brak komentarzy: