niedziela, 14 czerwca 2009

Już niedługo



Jeszcze kilkanaście dni, a ja już w głowie się pakuję.
Tak, tak na wakacje! Do kraju. Tym razem czeka nas długaaaaaaa podróż z dwójką dzieci. Nie zazdroszczę naszym współpasażerom.
Tymczasem ogarnia mnie lekkie podniecenie i strach. Ciekawa jestem wszystkiego, zmian, spotkań z ludźmi i swoich starych kątów.
Nie mogę doczekać się smaku serka wiejskiego, piwa karmi, pasztetowej, leniwych pierogów. Nie wiem od czego zaczne...