piątek, 27 lutego 2009

Choroba Kawasaki


Ledwo ogarnęliśmy się z nową sytuacją.

Wszystko poszło bardzo zgrabnie, Olaf polubił siostrę, chociaż krzywi się na widok zawartości jej pieluszki. Nie było na razie wielkich ataków zazdrości, a czasem sam z siebie głaszcze Maję lub daje jej buziaka.

A teraz sytuacja bardzo się zmieniła. Od kilku dni Olaf przebywa w szpitalu, na szczęście u boku ma cały czas swojego tatę, który jest nie tylko jego tatą, pocieszycielem, pielęgniarką, a również dzielnie zastępuje mamę. Ja odwiedzam go tylko na chwilę i cierpię na widok małego ciałka podpiętego do kroplówki i monitoringu serduszka, walczącego z nieprawdopodobnie wysoką gorączką, uśmiechającego się tylko z rzadka.... Najgorsza jest ta bezsilność, jego organizm musi walczyć, a my nie możemy pomóc.

W domu cicho, za czysto, zabawki czekają, wszystko poukładane - a ja nie chcę tak, chcę z powrotem swojego synka, pełnego energii, dzikującego, marudzącego - nieważne, chcę go mieć przy sobie!!!!!!!!

niedziela, 15 lutego 2009

Maja Yume


11 lutego (japońskie święto narodowe - Dzień Założenia Cesarstwa), o godzinie 4:51 a.m. czasu tokijskiego w International Catholic Hospital przyszla na świat Maja Yume: 50 cm, 3424 g.

Teraz gdy patrzę na Olafa widzę jakiegoś dużego chłopaka, który na razie bardzo dobrze odnajduje się w roli Onisan'a.


Jestem zmęczona, szczęśliwa, przerażona...., ale znowu mogę leżeć na brzuchu!

środa, 4 lutego 2009

Odliczamy


Pamiętam czas oczekiwania na Olafa, spokojny pobyt w domu, finalizacja ostatnich pracowych tasków z pozycji leżącej, ciepła herbatka, wygodna sofa..., teraz wygląda to trochę inaczej. Raczej spędzam czas z klockami lego, nie czytam relaksujących powieści tylko przygody Kubusia Puchatka, oglądam Thomas'a i często trzymam w ramionach kilkunastokilowego chłopca, który jeszcze całkiem niedawno mieszkał w moim brzuchu.

Teraz










Kiedyś

wtorek, 3 lutego 2009

Pierwsze samodzielne golenie



Pewnie każdy rodzic to wie, że zbyt długa cisza w pokoju dziecka nie oznacza wcale nic dobrego. Gdy ja ucinałam sobie miłą pogawędkę z ojczyzną, Olaf postanowił najwyraźniej ogolić się, albo nałożyć trochę kremu na noc....