środa, 12 września 2007

Usiadł sobie.

Ponad tydzień temu Olaf leżąc w swoim upaćkanym leżaczku nagle podniósł się i usiadł. Teraz robi to co chwilę. Zagląda pod leżaczek i szuka tam czegoś ciekawego. Świadkiem tego pierwszego zdarzenia była również Pani od nieruchomości.

Czy niedługo napiszę już o jego pierwszym kroku?

1 komentarz:

Unknown pisze...

Gratulacje dla Olafka!

Lud !Kung San z pustyni Kalahari wierzy, że dzieci trzeba uczyć siadać, stawać, chodzić. Ostrożnie usypują piasek dookoła niemowlaków, żeby ustawić je w pozycji siedzącej. I okazuje się, że wszystkie na końcu tego treningu uczą się siadać... A Olafek nauczył się zupełnie sam!

_Marek