piątek, 8 maja 2009

Maja


Każdego dnia jest coraz bardziej kontaktowa. Teraz zaczyna uśmiechać się świadomie, przygotowuje się do przekręcania, kilka dni temu odkryła swój kciuk i ssie go bez ustanku. To prawda, że każde dziecko jest inne, Maja w wielu kwestiach jest inna niż Olaf. Patrzę na nią i kocham ją każdego dnia coraz mocniej. Bardzo chciałabym wiedzieć co zrobić, by uniknąć problemów, z którymi zmagam się teraz z Olafem.

Ktoś ostatnio mnie pytał jak dzielę teraz miłość.., według mnie każde dziecko kocha się równie mocno, to tak jakby kolejna porcja miłości rodziła się we mnie wraz z nowym dzieckiem i narasta każdego dnia.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Szukalam do Ciebie maila na blogu ,ale nie znalazlam wiec pisze tu..
Pozwolilam sobie zajrzec do galerii zdjec I widze ze udalo sie wam stworzyc grupe kilku rodzin ktore sie od czasu do czasu spotykaja, Mieszkam w tu od jakiegos czasu ,moja coreczka Ninka za chwile konczy rok , jesli mozna sie do was towarzysko dolaczyc to byloby by fajnie.( aha bloga znalazlam przez Tokyo by night) I wogole fajny pomysl na bloga.Jesli sie odezwiesz to napisze oczywiscie wiecej o nas:)
Pozdrawiam Ania ivan_off@poczta.onet.pl

Anonimowy pisze...

trzeba sprawdzic:)