wtorek, 22 stycznia 2008
Wszędzie go pełno
Przemieszcza się już z prędkością światła, wyciąga wszystko z szuflad, przekłada w inne miejsca. Znajduję czasem zabawki wśród garnków, skarpetki w kosmetykach, ciuszki w zabawkach, totalny mix. Z uśmiechem na ustach zdobywa meble, ciągnie za kable, zagląda do toalety. Niewinny, uparty i bardzo ciekawy wszystkiego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz